6 grudnia dzieci z grupy Sikorki odwiedził bardzo miły i długo oczekiwany gość. Miał czerwony strój, długą, białą brodę i dźwigał na plecach bardzo ciężki worek, a w nim prezenty.
To nie mógł być nikt inny, tylko Mikołaj. Święty Mikołaj pojawił się nieoczekiwanie przed naszymi oknami. Od tego czasu dzieci w wielkim podekscytowaniu czekały na niezwykłego gościa. Sikorki zachęcały Mikołaja, do jak najszybszego przyjścia, śpiewając świąteczne piosenki. Mikołaj musiał nas usłyszeć, bo po chwili nas odwiedził. Radości z tego niezwykłego spotkania nie było końca. Dzieci wspólnie zaśpiewały piosenkę i otrzymały mikołajkowe prezenty, które z wielką radością rozpakowywały i oglądały. Mamy nadzieję, że święty Mikołaj odwiedzi nas również w przyszłym roku.
„6 grudnia – jak dobrze wiecie,
Święty Mikołaj chodzi po świecie.
Dźwiga swój worek niezmordowanie
i każde dziecko prezent dostanie.
A kiedy rozda już prezenty,
wraca do nieba uśmiechnięty.”
Amelia Androsiuk
Na zdjęciach widać dzieci wyglądające przez okno i obserwujące świętego Mikołaja. Na kolejnych, dzieci ubranie na czerwono, w mikołajkowych czapkach, siedzą w kole i oczekują na wizytę gościa. Inne zdjęcia pokazują dzieci i świętego Mikołaja, który przeniósł wielkie worki wypełnione prezentami. Ostatnie zdjęcia ukazują dzieci odbierające swoje mikołajkowe upominki oraz oglądające zawartość otrzymanych prezentów.
